Lek na Creutzfeldta-Jakoba?

Lek na Creutzfeldta-Jakoba?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lekarze brytyjscy odnieśli sukces w eksperymentalnej terapii choroby Creutzfeldta-Jakoba (gąbczaste zwyrodnienie mózgu), odpowiednika choroby szalonych krów u ludzi.
Rodzice 19-latka z Irlandii Północnej, którzy musieli wystąpić do sądu o zgodę na  zastosowanie u ich syna tej bezprecedensowej kuracji nie zatwierdzonym środkiem, twierdzą, że terapia spowodowała "małe, ale znaczące zmiany". Ich syn może znowu łykać, nie krztusi się własną śliną, reaguje na polecenia i wypowiada słowo "mama". Wymaga jednak całodobowej opieki.

Rozwój śmiertelnej choroby udało się powstrzymać brytyjskim neurologom ze szpitala Royal Lancaster, dzięki zastosowaniu terapii bezpośredniego wstrzykiwania do mózgu związku polisulfatu pentosanu.

19-letni Jonathan Simms był leczony w ten sposób od  ośmiu miesięcy. Neurolog Nikolai Rainov powiedział, że terapia "wyraźnie zahamowała postęp choroby na poziomie, jaki osiągnęła ona w momencie, gdy rozpoczęto podawanie pacjentowi polisulfatu pentosanu".

Jeśli terapia zostanie zaakceptowana przez świat lekarski, może dać promyk nadziei dziesiątkom pacjentów na  całym świecie, dotkniętym chorobą, która dotychczas była w 100 procentach śmiertelna.

Lekarze podkreślają, że mimo sukcesu, nowa terapia pozwala na razie na zahamowanie rozwoju choroby. Nie ma mowy o jej wyleczeniu. Jeśli w przyszłości byłaby stosowana u osób z wcześnie postawioną diagnozą gąbczastego zwyrodnienia mózgu, być może pozwalałaby na wyleczenie. Konieczne są dłuższe badania na większej liczbie pacjentów.

W. Brytania jest krajem najbardziej dotkniętym przez nową, odzwierzęcą wersję choroby Creutzfeldta-Jakoba, która zabiła 117 osób w Anglii i jedną w Irlandii Północnej.

em, pap