Policjanci w Białymstoku znaleźli dwa ciała w busie zaparkowanym przy alei Tysiąclecia. Jeden ze świadków widział, jak mężczyzna wciąga do samochodu kobietę - podaje rmf24.pl.
Funkcjonariusze nie wykluczają, że mogło dojść do morderstwa, a potem samobójstwa. Według relacji świadka mężczyzna wciągnął kobietę do samochodu, zabił ją, a następnie siebie. Oba ciała leżały na podłodze z ranami szyi.
Tożsamość zmarłych nie jest znana. Sprawę wyjaśni prokuratura.
rmf24.pl
Tożsamość zmarłych nie jest znana. Sprawę wyjaśni prokuratura.
rmf24.pl