Koniec legendy przestworzy

Koniec legendy przestworzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Concorde przeleciał ostatni raz Atlantyk z Nowego Jorku do Londynu. Samolot z gwiazdami filmu, mody i dziennikarstwa powitały wielotysięczne tłumy publiczności.
Wysokie koszty eksploatacji jedynego naddźwiękowego samolotu pasażerskiego, Concorde''a, pokonującego Ocean Atlantycki w ciągu niespełna 3 i pół godziny, z dwukrotną prędkością dźwięku, większą niż prędkość kuli karabinowej, przesądziły o losie samolotu, w  którym przelot z Europy do USA i z powrotem kosztował 9.000 dolarów. Latać nim chcieli tylko najbogatsi.

Joan Collins - znana m.in. z "Dynastii" - po wylądowaniu w  Londynie powiedziała, że jest dumna, iż mogła uczestniczyć w  ostatnim locie Concorde''a, ale to, iż ta cudowna maszyna zniknie z  podniebnych szlaków "jest tragiczne".

Pożegnalny obiad podany pasażerom na pokładzie ekskluzywnego samolotu składał się z kawioru i homarów oraz szampana.

Prawie jednocześnie na londyńskim lotnisku Heathrow wylądowały wśród braw i okrzyków tłumów dwa inne Concordy. Jeden, który wystartował z Edynburga w Szkocji, a potem jeszcze jedna maszyna, która po starcie z Heathrow odbyła lot "panoramiczny" nad Zatoką Biskajską.

Brytyjski prezenter telewizyjny, Sir David Frost, odnotowany w  Księdze rekordów Guinnessa jako jedyny, który aż 500 razy przeleciał Atlantyk na pokładzie Concorde''a, prowadząc ze studia w  Londynie i Nowym Jorku swój program "Śniadanie z Frostem", powiedział, że samolot ten był "niezastąpiony".

Dzięki temu, że jego prędkość była większa, niż prędkość obrotu kuli ziemskiej, pasażer lecący z Londynu do Nowego Jorku, przy pięciogodzinnej różnicy czasu, lądował na lotnisku Johna F. Kennedy''ego wcześniej (czasu nowojorskiego), niż wystartował (czasu brytyjskiego).

W nowojorskiej dzielnicy robotniczej Howard Beach mieszkańcy oblewali ostatni lot wspaniałego naddźwiękowego odrzutowca winem musującym i piwem. "To zadziwiająca maszyna, ale dobrze, że  zniknie" - powiedział Giovanni Malinconico, właściciel cukierni "La Torre". Przez 20 lat Concordy przelatywały po starcie tuż nad jego domem, wprawiając w wibrację szyby, zastawę w kredensie i  filiżanki z kawą na barze.

Jedyne dwie linie, które eksploatowały Concorde''a - British Airways i Air France - zmuszone były ze względów ekonomicznych zrezygnować z tego cudu techniki. BA uczyniła to w piątek, po 27 latach, zaś w barwach Air France samolot wykonał ostatnie lądowanie w maju tego roku.

Rejsy Concorde''a były czasowo wstrzymane z powodu katastrofy lotniczej 25 lipca 2000 roku, kiedy samolot rozbił się niedaleko Paryża. Zginęło wtedy 113 osób.

Francuzi i Brytyjczycy, produkujący Concorde''a, liczyli, że będą mieli zamówienia na setki maszyn. Tymczasem sprzedano ich zaledwie 16.

rp, pap