Kierujący ruchem 34-latek został zatrzymany we Wrocławiu, ponieważ był pijany w trakcie pracy. Miał ponad promil alkoholu we krwi - podaje TVN 24.
- W ramach nadzoru nad punktami kontroli ruchu, w miejscach, gdzie prowadzone są remonty dróg, zatrzymaliśmy mężczyznę, który był odpowiedzialny za przepuszczanie pojazdów MPK, których nie dotyczył znak zakazu wyjazdu - powiedział asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Na miejsce zdarzenia przysłano trzeźwego pracownika, aby zastąpili mężczyznę. - Na miejsce natychmiast skierowano trzeźwego pracownika, który przejął jego obowiązki - powiedział Jabłoński. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane przez policję. Mieszkańcem Dolnego Śląska zajmie się sąd - grozi mu do 5 lat więzienia za pełnienie czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu.
TVN 24
Na miejsce zdarzenia przysłano trzeźwego pracownika, aby zastąpili mężczyznę. - Na miejsce natychmiast skierowano trzeźwego pracownika, który przejął jego obowiązki - powiedział Jabłoński. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane przez policję. Mieszkańcem Dolnego Śląska zajmie się sąd - grozi mu do 5 lat więzienia za pełnienie czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu.
TVN 24