U wybrzeży plaży Kauai na Hawajach, liczący około cztery metry długości rekin zaatakował nagle trzynastoletnią dziewczynę, odpoczywającą na desce surfingowej niedaleko brzegu.
Rekin uderzył błyskawicznie, bez ostrzeżenia, odgryzając dziewczynce całe lewe ramię - następnie zniknął. Życie trzynastolatki uratowali przyjaciele, którzy natychmiast założyli jej opaskę uciskową i zabrali na brzeg. Ramienia nie udało się odzyskać.
Był to już czwarty w tym roku tak groźny atak rekina na tych wodach.
sg, pap