Tragiczny wypadek w Leśniowie Wielkim w województwie lubuskim. Ciężarówka przewożąca drewno przygniotła samochód osobowy. Według GDDKiA zginęły dwie osoby. TVN24 nieoficjalnie podaje, że były to dwie młode kobiety jadące nad jezioro - podaje tvn24.pl.
Do tragedii doszło po godzinie trzynastej na drodze krajowej nr 32 w miejscowości Leśniów Wielki. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że w wypadku zginęły dwie osoby.
Nie wiadomo jednak, czy autem nie podróżował ktoś więcej - samochód jest całkowicie zmiażdżony i leży pod ciężarówką. Według TVN24 renault twingo jechały nad jezioro dwie młode kobiety.
Droga nadal jest zablokowana i będzie tak do późnych godzin wieczornych. Trwa operacja podnoszenia przewróconego tira. Wcześniej z pojazdu należało przetransportować towar, aby był lżejszy.
Kierowca był trzeźwy
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna wypadku. Kierowca tira przewożącego drewno był jednak trzeźwy.
tvn24.pl
Nie wiadomo jednak, czy autem nie podróżował ktoś więcej - samochód jest całkowicie zmiażdżony i leży pod ciężarówką. Według TVN24 renault twingo jechały nad jezioro dwie młode kobiety.
Droga nadal jest zablokowana i będzie tak do późnych godzin wieczornych. Trwa operacja podnoszenia przewróconego tira. Wcześniej z pojazdu należało przetransportować towar, aby był lżejszy.
Kierowca był trzeźwy
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna wypadku. Kierowca tira przewożącego drewno był jednak trzeźwy.
tvn24.pl