Policja wznowiła poszukiwania sprawców wtorkowego napadu na bank w Łomiankach. Powód? Trzej mężczyźni, którzy zostali zatrzymani tuż po napadzie, nie są powiązani ze sprawą - podaje TVN Warszawa.
- Wczoraj wieczorem mężczyźni zostali zwolnieni. Zabezpieczono jednak gotówkę, którą przy nich znaleziono, ponieważ zatrzymani nie potrafili wytłumaczyć, jak weszli w jej posiadanie - powiedział na antenie TVN24 powiedział Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.
Mrozek dodał, że to właśnie duża ilość gotówki była powodem zatrzymania i pomyłki. - Policjanci mieli podstawy do zatrzymania, bo mężczyźni nie chcieli powiedzieć, skąd mają pieniądze - podkreślił. Po zweryfikowaniu danych okazało się jednak, że nie mają oni nic wspólnego z napadem.
Policja prosi o pomoc
W związku z wznowieniem poszukiwań policja prosi o pomoc w poszukiwaniach sprawców napadu. Na stronie Komendy Stołecznej Policji pojawiły się wizerunki przestępców uzyskane dzięki monitoringowi. Poszukiwani są dwaj mężczyźni w wieku od 25 do 30 lat, wzrostu ok. 180 cm i normalnej budowy ciała.
W dniu napadu byli ubrani w czarne garnitury, białe koszule, okulary przeciwsłoneczne i ciemne peruki.
Napastnicy ukradli 200 tys. zł.
tvnwarszawa.tvn24.pl
Mrozek dodał, że to właśnie duża ilość gotówki była powodem zatrzymania i pomyłki. - Policjanci mieli podstawy do zatrzymania, bo mężczyźni nie chcieli powiedzieć, skąd mają pieniądze - podkreślił. Po zweryfikowaniu danych okazało się jednak, że nie mają oni nic wspólnego z napadem.
Policja prosi o pomoc
W związku z wznowieniem poszukiwań policja prosi o pomoc w poszukiwaniach sprawców napadu. Na stronie Komendy Stołecznej Policji pojawiły się wizerunki przestępców uzyskane dzięki monitoringowi. Poszukiwani są dwaj mężczyźni w wieku od 25 do 30 lat, wzrostu ok. 180 cm i normalnej budowy ciała.
W dniu napadu byli ubrani w czarne garnitury, białe koszule, okulary przeciwsłoneczne i ciemne peruki.
Napastnicy ukradli 200 tys. zł.
tvnwarszawa.tvn24.pl