W Czechowicach-Dziedzicach mężczyzna trafił 54-latka w szyję z broni palnej. 28-letni sprawca strzelał do butelek - podaje TVN 24.
Obaj mężczyźni byli pijani, kiedy 28-latek strzelał do pustych butelek z wiatrówki. W wyniku postrzału 54-latek trafił do szpitala z raną szyi. Śrut drasnął mężczyznę, nie pozostał w ciele poszkodowanego. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mężczyźni zostali przebadani przez policję na obecność alkoholu. Młodszy miał dwa promile, zaś starzy jeden promil. Badaniom balistycznym ma zostać poddana wiatrówka - policja chce ustalić, czy trzeba było mieć na nią pozwolenie. 28-latek przyznał się do strzału. Grozi mu do 5 lat więzienia.
TVN 24
Mężczyźni zostali przebadani przez policję na obecność alkoholu. Młodszy miał dwa promile, zaś starzy jeden promil. Badaniom balistycznym ma zostać poddana wiatrówka - policja chce ustalić, czy trzeba było mieć na nią pozwolenie. 28-latek przyznał się do strzału. Grozi mu do 5 lat więzienia.
TVN 24