Jak dowiedział się nieoficjalnie "Fakt" Monika Zbrojewska, wiceminister sprawiedliwości trafiła do łódzkiej izby wytrzeźwień po tym, jak została zatrzymana za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
O tym, że ulicą Byszewską w Łodzi jedzie toyota yaris prowadzona prawdopodobnie przez nietrzeźwą osobę, policja została powiadomiona przez jednego z kierowców około godziny 14.Po zatrzymaniu auta do kontroli okazało się, że kierująca nim 43-letnia kobieta ma prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Z powodu agresywnego zachowania wobec policjantów, została przewieziona w kajdankach do izby wytrzeźwień.
Rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka potwierdziła w rozmowie z "Faktem", że zatrzymana osoba to Monika Z., pracująca w ministerstwie sprawiedliwości.
Fakt
Komentarz ministra
Według nieoficjalnych ustaleń "Faktu" zatrzymana kobieta to wiceminister sprawiedliwości Monika Zbrojewska. Pytany o komentarz w tej sprawie, minister sprawiedliwości Borys Budka stwierdził, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań". - Jeżeli ta informacja się potwierdzi w poniedziałek na biurku pani premier wyląduje mój wniosek o dymisję pani wiceminister Moniki Zbrojewskiej - zapowiedział.Rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka potwierdziła w rozmowie z "Faktem", że zatrzymana osoba to Monika Z., pracująca w ministerstwie sprawiedliwości.
Fakt