Do zdarzenia doszło w niedzielę rano. - O godzinie 4:40 mężczyzna zgłosił kradzież swojego samochodu. Funkcjonariuszom powiedział, że sprawcą kradzieży renault może być jego syn. Po 20 minutach policjanci zauważyli samochód na ul. Chopina, przy której mieszkał nastolatek z ojcem. - poinformował st. asp. Marcin Jankowski z Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
- Policjanci jechali z naprzeciwka. Chłopak zauważył ich i wycofując samochód uderzył w dwa zaparkowane pojazdy. Potem ruszył do przodu w kierunku radiowozu - relacjonował st. asp. Jankowski. - Policjanci wyszli z radiowozu i wtedy 17-latek jednego z nich próbował przejechać. Policjanci użyli broni. Nastolatek został niegroźnie ranny w ramię - wyjaśnił rzecznik konińskiej policji.
Jak dodał, mimo postrzału 17-latek wyszedł z samochodu i próbował uciekać pieszo. - Funkcjonariusze obezwładnili nastolatka i go zatrzymali. Okazało się, że był nietrzeźwy. Miał 0,6 promila - przekazał st. asp. Jankowski. Nastolatek został zatrzymany.
Kontakt 24