Na jednej z ulic w Mysłowicach funkcjonariusze policji patrolujący rejon w sylwestrową noc zauważyli mężczyznę z siekierą w ręku. Natychmiast wezwali go do odrzucenia narzędzia. Mężczyzna nie wykonał rozkazu i zamachnął się na policjanta, który oddał strzał. W wyniku zdarzenia ranna została 16-letnia dziewczyna, która przypadkowo znalazła się w pobliżu.
Do incydentu z użyciem broni palnej doszło około 1 w nocy w Mysłowicach. Przy ul. Bytomskiej. - policjanci patrolujący miasto zauważyli mężczyznę z siekierą. Wezwali go, by odrzucił niebezpieczny przedmiot. Agresywny mężczyzna zamachnął się siekierą na policjanta - tłumaczył Paweł Szyja, rzecznik mysłowickiej policji. - Policjant oddał wtedy strzał. W wyniku użycia broni palnej ranna została 16-letnia dziewczyna. Ma ona ranę na lewej łydce - dodał.
Policja zatrzymała 19-latka, który na razie nie wyjaśnił motywów swojego zachowania. Sprawą zajmie się prokuratura.
TVN 24