Poszukiwany w sprawie brutalnego zabójstwa, po dokonaniu zbrodni kupił bilet na pociąg do Poznania. Tuż przed wyruszeniem w trasę, mężczyzna wziął kredyt. Ma przy sobie minimum 15 tys. złotych. – Być może ma kartę do bankomatu, ale nie posiadamy informacji, by jej używał – poinformowali śledczy.
Brutalne zabójstwo na Żoliborzu
Kajetan Poznański miał poznać swoją ofiarę w bibliotece na warszawskiej Woli, gdzie pracował. Kobieta, jego równolatka, miała mu udzielać lekcji włoskiego. Z ustaleń prokuratury wynika, że straż pożarna, wezwana lutego o godz. 15:00 na ulicę Potocką w Warszawie, po ugaszeniu niewielkiego pożaru znalazła pozbawione głowy ciało młodej kobiety.
Jednym z lokatorów mieszkania przy ul. Potockiej był poszukiwany Kajetan P. Śledczy ustalili tożsamość ofiary. To 30-letnia Katarzyna J., której zaginięcie z mieszkania na Woli zgłosił współlokator. W wynajmowanym przez nią lokalu znaleziono liczne ślady krwi. Prokuratura uważa, że właśnie tam Kajetan P. zabił kobietę, po czym przewiózł ciało kobiety do wynajmowanego przez siebie mieszkania przy ul. Potockiej. W obecnej fazie śledztwa prawdopodobne wydają się motywy seksualne.
List gończy
Mężczyzna ma około 180 - 185 cm wzrostu, ciemną karnację. Sylwetka szczupła. Może nosić okulary.
Funkcjonariusze zwracają się z prośbą do wszystkich osób, które mają informację o miejscu pobytu poszukiwanego lub widziały widoczną na zdjęciach osobę od dnia 3 lutego 2016 r. do chwili obecnej o kontakt pod numerami telefonów 22 603-65-59, 22 603-63-52 oraz 997 i 112 lub z najbliższą jednostką Policji.
tvn24.pl