Wyrwane historie, obrazki rodem ze średniowiecznych opowieści o handlu dziećmi tylko z rzadka przedostają się do masowych mediów. Międzynarodowe organizacje pozostają bardzo wstrzemięźliwe w udzielaniu informacji, w obawie, że i tak już zła atmosfera wokół uchodźców zostanie dodatkowo podgrzana, ale na naszych oczach rozgrywa się jedna z najpotworniejszych gehenn tego wieku. Europol w tym tygodniu potwierdził „Wprost”, że ponad 10 tys. imigrantów pozostaje zaginionych. Wiadomo, że przedostali się do Europy, ale nie wiadomo, gdzie są, co robią i czy żyją. Jan Op Gen Oorth z biura prasowego Europolu tłumaczy, że są to szacunki dotyczące głównie dzieci i młodocianych, którzy „wyparowali” z rejestrów w ciągu kilku miesięcy. Wyliczenia zrobiono na podstawie informacji z państw członkowskich UE i organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą dla uchodźców. Szukano, szukano, ale ślad się urwał.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.