Do zdarzenia doszło we wtorek 8 marca. kilkanaście minut po 11.00 na ul. Towarowej w Tychach. Jak ustalili wstępnie policjanci jeden z pasażerów najprawdopodobniej zasnął w autobusie, który zjechał już do zajezdni. Po przebudzeniu mężczyzna usiadł za kierownicą, odpalił silnik i ruszył w dalszą drogę autobusem.
Po drodze kierowca uszkodził inny pojazd, a w chwili, gdy zatrzymał się na krawężniku, pracownicy zajezdni uniemożliwili mu dalszą jazdę. Jak się okazało, 32-latek był kompletnie pijany. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Sprawca został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu będzie mógł usłyszeć zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Za popełnione przestępstwa grozi nawet 5-letni pobyt w więzieniu.
Policja.pl