Z nietypowym apelem zgłosiła się do swoich darczyńców charytatywna księgarnia Goldenstone w Swansea w Południowej Walii. Poproszono, by nie przysyłać więcej egzemplarzy "50 twarzy Greya" - podaje „Mirror”.
Chodzi o książkę "50 twarzy Greya" i kontynuację autorstwa E.L. James. Jak tłumaczą przedstawiciele księgarni, książka się nie sprzedaje, a księgarnia Goldenstone stała się dla niej „domem starców”. Wszystkie egzemplarze trafiają do magazynu. Jest ich tak dużo, że pracownicy zbudowali z nich… fort.
W sprawie setek przesyłanych egzemplarzy popularnej książki wydano oświadczenie. „Doceniamy wszelkie datki, ale nie możemy przyjmować więcej "50 twarzy Greya”. Zamiast tego, wolelibyśmy otrzymywać więcej np. płyt winylowych z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych” - podkreślono.
„Mirror”, Twitter