"Muszę mieć kogoś, kto wspomoże Davida Seamana - powiedział trener Manchesteru City. - Chciałbym, by nowy bramkarz pojawił się w klubie już w styczniu, kiedy zostanie otwarty rynek transferowy. Czas nas goni, bo okazało się że rezerwowy bramkarz Nicky Weaver nie zagra do końca sezonu".
"Cieszę się, że prezes rozumie sytuację i zaakceptował moją prośbę. On także zdaje sobie sprawę, że transfer bramkarza jest koniecznością - dodał. - W najbliższym czasie zastanowimy się czy kogoś wypożyczymy, czy pozyskamy na zasadzie transferu definitywnego. Ale najważniejsze, by pozyskać gotowego do gry bramkarza".
Zdaniem angielskich dziennikarzy transfer Dudka może przyspieszyć fakt, że francuski menedżer "The Reds" Gerard Houllier jest zainteresowany pomocnikiem Manchesteru City Joey'em Bartonem i chętnie widziałby go na Anfield Road już w styczniu. Jego zdaniem, 21-letni Barton byłby doskonałym uzupełnieniem Stevena Gerrarda w środkowej linii Liverpoolu.
Być może rozmowy transferowe będą przebiegać w ten sposób, że dojdzie do wymiany zawodników między klubami z Manchesteru i Liverpoolu.
Dudek od kilku spotkań nie występuje w bramce "The Reds". Zastąpił go Chris Kirkland. Reprezentanta Polski zabrakło w składzie Liverpoolu w meczach ligowych z Middlesbrough i Birmingham City oraz spotkaniu Pucharu UEFA ze Steauą Bukareszt. Zagrał natomiast 3 grudnia w przegranym 2:3 meczu Pucharu Ligi Angielskiej z Bolton Wanderers.
Nabawił się w nim kontuzji i z tego powodu w dwóch ostatnich meczach ligowych nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych. Twierdzi jednak, że nic mu już nie dolega i od soboty uczestniczy w treningach swojego zespołu.
em, pap