Europejska sonda miała osiąść na powierzchni Marsa 25 grudnia nad ranem czasu polskiego. Pierwszy sygnał radiowy o pomyślnym lądowaniu powinien dotrzeć na Ziemię mniej więcej w cztery godziny później, ale czekano na niego daremnie.
Wszelkie próby nawiązania łączności z Beagle 2, podejmowane z orbity wokółmarsjańskiej najpierw przez amerykańską sondę Mars Odyssey, a potem przez Mars Express, spełzły na niczym. Ostatnie szanse znikły, gdy Mars Express nie otrzymał odzewu na swoje sygnały, wysyłane z wysokości 315 kilometrów nad domniemanym miejscem lądowania sondy.
Beagle 2 miał pobrać próbki gruntu marsjańskiego i przeprowadzić ich analizę fizykochemiczną, poszukując zwłaszcza śladów wody i życia organicznego. W momencie oddzielenia od Mars Express masa sondy wynosiła 69 kg, z czego 33 kg przypadało na aparaturę naukową, a reszta na wyposażenie hamujące. W atmosferze Marsa prędkość sondy zwalniać miała najpierw osłona ablacyjna, a następnie spadochrony. Ponadto w Beagle 2 zabudowano nadmuchiwane balony dla amortyzacji samego jej zetknięcia z powierzchnią Czerwonej Planety.
Misja Beagle 2 kosztowała brytyjskich podatników 40 mln funtów.
Mars Express wystartował 2 czerwca 2003 roku z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie przy pomocy rosyjskiej rakiety nośnej Sojuz-Fregat. Beagle 2 dziedziczył nazwę po brytyjskim statku, na którym Karol Darwin odbył podróż dookoła świata, zbierając dowody dla swej teorii ewolucji.
sg, pap