Ani Kirkland, ani Dudek

Ani Kirkland, ani Dudek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Angielski klub piłkarski Liverpool FC w trybie nagłym rozpoczął poszukiwania nowego bramkarza. Po Kirklandzie kontuzji uległ także Jerzy Dudek.
Liverpool wygrał 1:0 środowe spotkanie z naszpikowaną gwiazdami drużyną Chelsea Londyn na jej boisku, polski bramkarz przypłacił jednak to zwycięstwo kontuzją pachwiny. Zszedł z boiska w 77. minucie, a zastąpił go Francuz Patrice Luzi, który zadebiutował w barwach drużyny z Liverpoolu. W czwartek rano Dudek przeszedł badania, które wykazały, że uraz nie jest poważny, ale eliminuje go z gry na co najmniej dwa do trzech tygodni. Ponieważ kontuzjowany jest także inny bramkarz "The Reds" Kris Kirkland, trener Liverpoolu rozpoczął szybkie poszukiwania zawodnika z tej pozycji. "Obecnie pozostał nam tylko Luzi, który wprawdzie miał w środę dwie udane interwencje, ale to zbyt mało, aby spokojnie myśleć o czekających nas spotkaniach" - powiedział.

em, pap