Polki przegrały, ale są w półfinale

Polki przegrały, ale są w półfinale

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polskie siatkarki przegrały w Baku z Azerbejdżanem 0:3 (18:25, 21:25, 23:25) w ostatnim meczu grupy A kwalifikacyjnego turnieju do igrzysk w Atenach.
Polki, które już wcześniej zapewniły sobie udział w półfinale, zmierzą się w pojedynku o awans do finału ze zwycięzcą grupy B - Turcją.

Polska: Karczmarzewska, Bełcik, Niemczyk-Wolska, Frątczak, Liktoras, Przybysz, Barbachowska (libero)

Azerbejdżan: Hasanowa, O. Parchomienko, Szabowta, J. Parchomienko, Mammadowa, Korkmaz, Korotenko (libero) oraz Agajewa, Gasimowa

Trener Andrzej Niemczyk postanowił w czwartek dać szanse zawodniczkom drugiej szóstki reprezentacji, które dotychczas pojawiały się rzadziej na boisku w Baku. Wyjątkiem była młodziutka siatkarka pierwszej szóstki - Kamila Frątczak, dla której mecz z  Azerbejdżanem miał być kolejną okazją do "ogrania" się w  międzynarodowej imprezie.

Czwartkowe spotkanie uwidoczniło, że dublerkom podstawowych zawodniczek reprezentacji brak jeszcze trochę pewności siebie i  precyzji w grze. Szwankowało przyjęcie zagrywki, czego konsekwencją było schematyczne, łatwe do rozszyfrowania rozegranie. Ataki za skrzydeł odbijały się zazwyczaj od rąk wysokich blokujących drużyny Azerbejdżanu. Kilka efektownych i  skutecznych ataków Frątczak nie było w stanie zmienić losów meczu. Bardzo dużo punktów stracił polski zespół po nieudanych, autowych lub wpadających w siatkę, zagrywkach.

Gospodynie, wśród których wyróżniała się bardzo skuteczna w ataku Mammadowa, niesione dopingiem miejscowych kibiców, rozegrały swój najlepszy mecz w turnieju. Niezwykle ambitnie walczyły o  zwycięstwo, choć nie zmieniało to już sytuacji w tabeli grupy.

Najsłabszy w wykonaniu Polek był pierwszy set, w którym przegrywały od pierwszych piłek i tylko kilkakrotnie zdołały zbliżyć się do rywalek na dwa punkty. Druga i trzecia partia były już wyraźnie lepsze, polskie siatkarki wychodziły nawet na  prowadzenie i próbowały zawiązywać ciekawsze akcje w ataku. Proste błędy w odbiorze, obronie i zagrywce spowodowały jednak, że w  końcówkach zawodniczki Azerbejdżanu były wyraźnie skuteczniejsze i  wygrywały pewnie.

Porażka niewiele zmieniła sytuację reprezentacji Polski, która już wcześniej zapewniła sobie awans do półfinałów. Stawką czwartkowego meczu było pierwsze miejsce w grupie, ale premiowane... półfinałem z mistrzyniami świata, Włoszkami. Porażka i zajęcie drugiego miejsce spowodowało, że to Niemki spotkają się z Italią, a polskie siatkarki o wejście do finału walczyć będą z Turcją, którą pokonały w meczu o złoty medal mistrzostw Europy.

em, pap