Kwiatowy odlot

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hortensje mogą mieć działanie odurzające - uważają niemieccy policjanci. Właściciele ogródków i działkowicze skarżą się na coraz częstsze kradzieże tych kwiatów.
Z przydomowych ogródków w Rathenow - brandenburskim miasteczku, zaczęły nagle znikać hortensje. Na początku właściciele myśleli, że to przypadek. Gdy jednak z każdym dniem rabatki stawały się coraz bardziej przetrzebione, mieszkańcy zaczęli zgłaszać się na policję. Do dziś miejscowi policjanci otrzymali około 70 takich zgłoszeń. Sygnały o kwiatowych rabusiach nadchodziły także z sąsiednich miejscowości. Nikt nie mógł zrozumieć dlaczego z ogrodów znikają właśnie hortensje.

Wyjaśnienie było zaskakujące - roślina może mieć właściwości odurzające. Palone listki, płatki lub gałązki tych kwiatów mogą mieć skutki halucynogenne. Dlatego też, przez niektórych roślina uważana jest za substytut marihuany. Takie wnioski znalazły się w opracowaniu brandenburskiego urzędu kryminalnego. Ponieważ jednak hortensja nie zawiera tzw. czynnika THC (tego samego, który znajduje się w marihuanie) kwiatowi narkomani mogą czuć się bezpieczni. Palenie hortensji nie jest nielegalne.

Profesor biologii farmaceutycznej z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie, Matthias Melzig, jest bardziej ostrożny - "Duże znaczenie ma tu wyobraźnia. To jak przy placebo: jeśli się sobie coś wmówi, to potem rzeczywiście można coś poczuć." Specjaliści jednak przestrzegają - przedawkowanie może się skończyć zawrotami głowy, dusznościami oraz zakłóceniami centralnego systemu nerwowego.

oj, der Spiegel