W odróżnieniu od dotychczasowych tego rodzaju programów, przesyłka zawierająca wirusa ma przypadkowy, nie zwracający uwagi temat - nie obiecuje atrakcyjnych zdjęć, nie udaje prywatnej wiadomości. Tytuł maila - często "test" lub "status" - nie jest tak charakterystyczny jak sławetnego "I love you".
Po aktywacji robak otwiera notatnik Windows i wypełnia go przypadkowymi ciągami znaków. Próbuje się rozsyłać poprzez pocztę elektroniczną, prawdopodobnie pozwala też przejąć zdalną kontrolę nad komputerem.
Zawirusowany załącznik ma zwykle rozszerzenie "exe","PIF","CMD" oraz zip (22 528 bitów). Dzięki załączonej ikonie może sprawiać wrażenie pliku tekstowego.
Usunięcie podejrzanego maila przed otworzeniem zapobiega uruchomieniu wirusa.
sg, pap