Khadr zginął w walce z policją pakistańską w październiku ubiegłego roku. Jego syn, 17-letni Omar, jest uwięziony w obozie w Guantanamo oskarżony o spowodowanie śmierci amerykańskiego żołnierza w Afganistanie.
Inny syn Khadra, żyjący w Toronto Abdurahman, opisuje bin Ladena jako typowego mężczyznę. "Miał zatargi z żoną z dziećmi, głównie na tle finansowym. Dzieci go nie słuchały, nie robiły tego, czego od nich oczekiwał" - opowiadał Khadr.
Siostra Abdurahmana, 23-letnia Zainab, opisała bin Ladena jako sportowca. "On kochał grać w siatkówkę oraz jeździć konno. Zawsze kręciły się wokół niego dzieci. Gdy strzelał i nie trafiał do celu, śmiały się z niego" - powiedziała.
Według relacji Zainab, bin Laden nakładał wiele zakazów na swe trzy żony oraz dzieci, np. nie pozwalał używać prądu w części domu. "Nie pozwalał im pić wody z lodem. Chciał, żeby umiały przetrwać w sytuacji, gdy nie będzie zimnej wody, żeby umiały sobie wtedy poradzić" - opowiedziała. "I nie lubił kupować amerykańskich napojów jak Coca-Cola, czy Pepsi" - dodała.
"Bin Laden uważał, że używanie lodu psuje człowieka" - powiedział Abdurahman. Autorzy filmu dokumentalnego nie ujawnili, w jakich sytuacjach rodzina Khadr spotykała się z rodziną bin Ladena oraz kiedy widzieli się po raz ostatni.
oj, pap