Borykająca się z problemami finansowymi policja ze wschodnich landów Niemiec kupuje benzynę w Polsce. Dzięki temu stróże prawa unikają też płacenia podatków zawartych w cenie niemieckiego paliwa.
Rzecznik policji, Detelf Lueben powiedział, że policjanci z dystryktu Frankfurt nad Odrą podjęli decyzję o zakupach w Polsce z powodu zawrotnych cen niemieckiej benzyny. Dzięki temu jeden na pięć patroli jeździ na paliwie z polskich stacji benzynowych - przyznał Lueben.
W porównaniu z Niemcami paliwo w Polsce jest o około 20 eurocentów tańsze. Jednak ten krok nie tylko pozwala zatrzymać więcej pieniędzy w policyjnej kasie. Oznacza także, że niemieccy stróże prawa unikają płacenia podatku na ochronę środowiska, który zawarty jest w cenie benzyny.
oj, ananova