Sąd w Arabii Saudyjskiej skazał męża telewizyjnej prezenterki na karę chłosty i pół roku pozbawienia wolności za bicie żony.
Pobicie było tak dotkliwe, że pracująca dla państwowej telewizji Rania Baz miała złamany nos i 13 ran na twarzy.
Prezenterka zgodziła się w zeszłym miesiącu na publikację swoich zdjęć w prasie, przełamując tabu, jakie w Arabii Saudyjskiej obejmuje przemoc domową.
Anglojęzyczna gazeta "Arab News" napisała, że mąż prezenterki, Mohammed Fallatta, bezrobotny piosenkarz, oddał się w ręce policji po dwóch tygodniach ukrywania się. Początkowo miał być skazany za próbę zabójstwa, ale skończyło się na wyroku za poważne pobicie.
Wyrok, skazujący go na 300 batów, zapadł w sobotę.
Zdaniem socjologów, mimo iż przemoc domowa jest powszechnie uważana za normalne zjawisko w Arabii Saudyjskiej, nie ma oficjalnych danych na ten temat ze względu na plemienną kulturę, która nie pozwala na upublicznianie spraw tego rodzaju.
ss, pap