Rumuński chirurg urolog w niespodziewanym ataku szaleństwa obciął 34-letniemu pacjentowi członek i przekroił go na trzy części. Pacjent miał być zoperowany z powodu deformacji jądra.
58-letni chirurg, Naum Ciomu, profesor anatomii był "powszechnie szanowanym" lekarzem - twierdzą jego koledzy.
"Jesteśmy zszokowani tym, co się stało, z podobnym przypadkiem spotkaliśmy się po raz pierwszy" - powiedział dr Sorin Oprescu, dyrektor szpitala w Bukareszcie, dokąd został przewieziony pechowy pacjent. Zostanie on poddany operacjom, mającym doprowadzić do odtworzenia zniszczonego organu. Jednak - zdaniem specjalisty chirurgii plastycznej, który podjął się tego zadania - jest mało prawdopodobne, by mógł przywrócić pacjentowi zdolność do normalnego życia płciowego.
W sprawie chirurga-szaleńca izba lekarska wszczęła dochodzenie. Do ogłoszenia jego wyników lekarz ma zakaz przeprowadzania operacji.
Żona pacjenta natomaist zapowiedziała wystąpienie na drogę sadową przeciwko doktorowi Ciomu.
em, pap