Sekretarz stanu USA Colin Powell przyznał się, że w wolnym czasie najchętniej grzebie w starych samochodach.
O swoim hobby powiedział w czwartek w wywiadzie dla rozgłośni "Westwood One". Powell najbardziej lubi zajmować się starymi volvo.
Dodał, że obecnie remontuje model volvo z roku 1966, lecz zdarza mu się zajmować też innymi markami.
"Jeśli przyjdziecie do mojego garażu, to zobaczycie, że mam wszystko. Mam samochody amerykańskie, niemieckie i szwedzkie. Jestem dobrym dyplomatą" - zażartował Powell.
sg, pap