Kobiety, które wierzą, że będą długo żyć, częściej rodzą chłopców niż te mniej optymistycznie nastawione do życia - pokazują opublikowane badania przeprowadzone przez brytyjskich naukowców.
Przeczucia kobiet dotyczące przyszłości wpływają na proporcje płci w społeczeństwie - stwierdziła biolog Sarah Johns. W badaniach udział wzięło 609 młodych matek z hrabstwa Gloucestershire. Pytano się ich m.in. właśnie o to, jak długo będą żyć.
Związek pomiędzy długością życia, jaką przewidują matki, a płcią ich dzieci jest tłumaczony egoistycznym zachowaniem genów.
Już wcześniejsze badania pokazały, że kobiety cieszące się dobrym zdrowiem i żyjące w komfortowych warunkach częściej rodzą chłopców. Matki żyjące w stresie, który może być wywołany różnymi przyczynami, rodzą dziewczynki, co zwiększa szanse ich sukcesu reprodukcyjnego.
Chłopcy teoretycznie mogą zapewnić większą liczbę potomstwa w przyszłości, jednak umierają wcześniej i trzeba w nich więcej zainwestować, np. potrzebują więcej pożywienia.
"Wyniki badań nie oznaczają jednak, że kobiety mogą świadomie wpłynąć na płeć dziecka" - powiedziała dr Johns.
ss, pap