"Zdecydowanie lepiej wypadli stażyści, wśród których egzaminu nie zaliczyło zaledwie 38 osób. Gorzej, co jest dla mnie zaskoczeniem, wypadli lekarze, którzy mają już kilkuletnią praktykę; nie zdało aż 128 z nich" - powiedział prof. Orkisz, koordynator egzaminu.
Najlepszy wynik w kraju zdobyły dwie osoby: z Krakowa i Katowic, które uzyskały 182 punkty na 197 możliwych (pierwotnie można było zdobyć 200 punktów; trzy pytania zostały jednak wycofane).
"Średnia krajowa wyniosła 142 punkty; żeby zdać egzamin należało zdobyć ich 111. Uważam, że to dobry wynik. Najgorszy wynik w Polsce zanotował lekarz, który zdobył zaledwie 64 punkty" - zauważył Orkisz.
Dodał, że egzamin najgorzej wypadł w Lublinie i Rzeszowie.
Lekarski Egzamin Państwowy został wprowadzony na mocy ustawy z 5 grudnia 1996 roku, ale jego realizacja była kilkakrotnie odkładana. Początkowo egzamin miał być przeprowadzony na początku grudnia, ale pod koniec września minister zdrowia znowelizował rozporządzenie w sprawie egzaminu, tak aby mógł być on przeprowadzony w pierwszej połowie listopada. Chodziło o to, żeby absolwenci akademii medycznych mogli go zdawać zaraz po zakończeniu stażu, co przypada corocznie w październiku.
ss, pap
Czytaj też: Leczenie lekarza rynkiem