W wydanym w Waszyngtonie komunikacie organizacja nazwała decyzję sądu "zadziwiającą, absurdalną i nieproporcjonalną" oraz uderzającą w dziennikarkę, "która tylko uszanowała zasady swojego zawodu".
"To cień na wolności prasy w Stanach Zjednoczonych i na świecie" - ocenili Reporterzy bez Granic, którzy uwięzienie Miller nazwali ponadto "pogwałceniem międzynarodowego prawa" i "bardzo złym sygnałem przekazywanym przez Stany Zjednoczone reszcie świata".
W komunikacie organizacja zaapelowała do amerykańskiego Kongresu o przegłosowanie ustawy, dającej dziennikarzom prawo nieujawniania anonimowych źródeł.
Waszyngtoński Krajowy Klub Prasy oświadczył, że "uwięzienie Judith Miller stanowi smutne wypaczenie sprawiedliwości w sytuacji, gdy nie zostało popełnione żadne przestępstwo i żaden artykuł nie został napisany".
ss, ks, pap