20 tysięcy kurcząt padło w ostatnich dniach w zakładach drobiarskich "Tbiliskaja" w Kraju Krasnodarskim w Rosji. Badane są przyczyny tego zjawiska.
Pobrano próbki wody, karmy oraz przekazano do badania część martwych ptaków. Wyniki badań - według wicegubernatora Nikołaja Diaczenki - będą znane w najbliższych dniach. Na razie więc nie wiadomo, czy ptaki padły na ptasią grypę, czy też z powodu innej choroby.
Pierwsze przypadki ptasiej grypy stwierdzono w Rosji w lipcu ubiegłego roku. Większość rosyjskich ekspertów twierdzi, że wirus ptasiej grypy przyniosły do Rosji dzikie ptaki, które przyleciały znad granicy z Chinami.
pap, em