Cerkiew można przewieźć w praktycznie w każde zamieszkane miejsce i rozłożyć w ciągu trzech godzin przy pomocy zaledwie trzech osób - twierdzą producenci. Do pomieszczenia przeznaczonego do odprawiania nabożeństw, w którym zmieści się 120 wiernych, przylega pokój z trzema miejscami sypialnymi.
Cerkiew została wykonana przez jedną z wołgogradzkich fabryk jako prezent dla wiernych w Serbii, ale jej twórcy myślą o produkcji seryjnej - na przykład dla rosyjskiej Cerkwi prawosławnej albo dla ministerstwa obrony.
"Wielu biskupów rosyjskiej Cerkwi prawosławnej nie miałoby nic przeciwko takiej cerkwi, ale ze względu na dość wysoką cenę - około 2 mln rubli - nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zmówienie" - powiedział rzecznik diecezji wołgogradzko-kamyszyńskiej Siegiej Iwanow.
Przedstawiciele wojska odnoszą się do pomysłu wykorzystania "mobilnej" cerkwi przez siły zbrojne ze sceptycyzmem. "W każdej jednostce są nie tylko prawosławni, ale i wyznawcy innych religii" - podkreślił dowódca jednej z wołgogradzkich jednostek wojskowych.
pap, ab