Cztery gole Hiszpanów

Cztery gole Hiszpanów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nienajlepiej będą wspominać swój debiut w mistrzostwach świata piłkarze Ukrainy. Nie dość, że przegrali z Hiszpanią 0:4, to kończyli mecz w dziesiątkę.
Bramki: 1:0 Xabi Alonso (13), 2:0 David Villa (17-wolny), 3:0 David Villa (48-karny), 4:0 Fernando Torres (81).

Żółte kartki, Ukraina: Andrij Rusoł, Wołodymyr Jeserski. Czerwona kartka, Ukraina: Władysław Waszczuk (47).

Sędzia: Massimo Busacca (Szwajcaria). Widzów 40 000.

Hiszpania: Iker Casillas - Mariano Pernia, Carles Puyol, Sergio Ramos, Pablo Ibanez - Luis Garcia (77. Cesc Fabregas), Xabi Alonso (55. David Albelda), Xavi, Marcos Senna - Fernando Torres, David Villa (55. Raul).

Ukraina: Oleksander Szowkowski - Andrij Niesmaczny, Andrij Rusoł, Władysław Waszczuk, Wołodymyr Jeserski - Oleg Gusiew (46. Oleg Szełajew), Andrij Husin (46. Andrij Worobiej), Anatoli Tymoszcziuk, Rusłan Rotan (64. Serhij Rebrow) - Andrij Woronin, Andrij Szewczenko.

Pierwsza połowa spotkania upływała pod znakiem dominacji drużyny z Półwyspu Iberyjskiego. Zanim Ukraińcy uchwycili rytm gry, przegrywali już 0:2.

Strzelecki festiwal rozpoczął w 13. minucie Xabi Alonso, który wykorzystał dokładne podanie Xaviego z rzutu rożnego. Nie popisała się przy tym obrona ukraińskiej drużyny, która nie zdołała zablokować uderzenia hiszpańskiego gracza.

Cztery minuty później przed polem karnym Ukrainy faul popełnił Andrij Rusoł. Sędzia podyktował rzut wolny, który wykorzystał David Villa. Piłkarz Valencii uderzył technicznie; piłka odbiła się jeszcze od obrońcy ukraińskiego i wpadła do siatki.

Dwubramkowe prowadzenie uspokoiło Hiszpanów, którzy oddali nieco pola rywalom. Ukraińcom jednak brakowało koncepcji na pokonanie Ikera Casillasa. Tym bardziej, że oba zespoły grały w pełnym słońcu, przy temperaturze sięgającej 30 stopni. Do przerwy utrzymał się więc wynik 2:0.

Zaraz po przerwie drugiego gola w tym spotkaniu strzelił Villa, który pokonał bramkarza Ukrainy z rzutu karnego. Jedenastka została podyktowana za faul Waszczuka na Fernando Torresie. Ukrainiec ciągnął rywala za spodenki, za co został ukarany czerwonym kartonikiem i musiał opuścić boisko.

Ukraińców pogrążył w 81. minucie Fernando Torres, który wykończył koronkową akcję całej drużyny. Hiszpanie znakomicie rozegrali piłkę na środku boiska, a serię podań strzałem zza pola karnego zakończył napastnik Atletico Madryt.

pap, ab