Reprezentant Polski w piłce nożnej Tomasz Frankowski powiedział, że najbardziej żal mu kibiców, którzy do końca dopingowali polską reprezentację w przegranym 0:2 (0:1) meczu z Ekwadorem na piłkarskich MŚ w Niemczech.
"System polskiej drużyny 4-5-1 nie powiódł się. Być może inne były plany. Polscy zawodnicy mieli grać inaczej, ale nie udało się. Brakowało akcji oskrzydlających, które są potrzebne w tym ustawieniu" - tłumaczył Frankowski w warszawskim studiu TVP.
"Najbardziej mi jest żal 35 tysięcy polskich kibiców, którzy do końca dopingowali naszą reprezentację. Włożyli w to dużo serca. Mimo to przegraliśmy" - mówił Frankowski, który nie otrzymał powołania na mistrzostwa świata do Niemiec.
pap, ab