Juergen Klinsmann przyznał, że nie wie, czy nadal będzie kierować niemiecką reprezentacją piłkarską, pokonaną przez Włochów w półfinale mistrzostw świata (0:2 po dogrywce).
"Sam nie wiem, czy będę kontynuować tę pracę. W przyszłym tygodniu porozmawiam z żoną na ten temat" - powiedział Klinsmann.
Mimo porażki z Włochami, szef Komitetu Organizacyjnego MŚ Franz Beckenbauer wyraził opinię, że Klinsmann "powinien kontynuować swoją wspaniałą pracę".
"Pochlebiają mi takie komentarze, zarówno z ust ekspertów jak i zwykłych kibiców, ale potrzebuję czasu, aby przetrawić rozczarowanie" - dodał selekcjoner reprezentacji Niemiec, którego dwuletni kontrakt właśnie wygasa.
Klinsmann prowadził drużynę niemiecką od sierpnia 2004 roku. Niemal od początku był ostro krytykowany przez media za swoje metody pracy i częste podróże między Niemcami a USA, gdzie mieszka z rodziną.
pap, ab
Mimo porażki z Włochami, szef Komitetu Organizacyjnego MŚ Franz Beckenbauer wyraził opinię, że Klinsmann "powinien kontynuować swoją wspaniałą pracę".
"Pochlebiają mi takie komentarze, zarówno z ust ekspertów jak i zwykłych kibiców, ale potrzebuję czasu, aby przetrawić rozczarowanie" - dodał selekcjoner reprezentacji Niemiec, którego dwuletni kontrakt właśnie wygasa.
Klinsmann prowadził drużynę niemiecką od sierpnia 2004 roku. Niemal od początku był ostro krytykowany przez media za swoje metody pracy i częste podróże między Niemcami a USA, gdzie mieszka z rodziną.
pap, ab