Kierownictwo zespołu nie podjęło jeszcze żadnych decyzji w sprawie przyszłego sezonu Formuły 1. Szwajcarskie media elektroniczne spekulowały, że BMW rozważa możliwość zatrudnienia Kubicy na cały sezon 2007, ale Marcin Czachorski zdementował te informacje podkreślając, że w trakcie poniedziałkowych negocjacji była mowa jedynie o pięciu wyścigach sezonu 2006.
Kubica, pod nieobecność Villeneuve'a, zadebiutował w wyścigu Formuły 1 w niedzielę, na torze Hungaroring pod Budapesztem. Dojechał do mety jako siódmy, ale po badaniach technicznych został zdyskwalifikowany za zbyt małą wagę bolidu.
W poniedziałek szwajcarsko-niemiecki zespół Formuły 1 rozwiązał, za porozumieniem stron, obowiązujący do końca sezonu z Villeneuvem. Przed tygodniem, podczas wyścigu o Grand Prix Niemiec, Kanadyjczyk miał wypadek, podczas którego doznał obrażeń, wykluczających - zdaniem zespołu BMW - jego start w Budapeszcie.
"Jacques spisywał się w tym sezonie bardzo dobrze, zdobywając pierwsze w historii punkty dla zespołu w Grand Prix Malezji. Jego wkład w prace nad samochodem oraz w rozwój nowo utworzonej ekipy BMW Sauber F1 Team był znaczący. Jednak po jego wypadku na torze Hockenheim zespół zdecydował się przeanalizować różne opcje na sezon 2007, w tym sprawdzenie Roberta Kubicy w roli kierowcy wyścigowego" - wyjaśnił dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen.
Szwajcarsko-niemiecki team, którego siedzibą jest Hinwil, rozpoczął już poszukiwania trzeciego kierowcy, który zajmie miejsce Roberta Kubicy podczas piątkowych sesji treningowych. Polak spisywał się podczas tych jazd znakomicie, plasując się na czołowych pozycjach. Zadaniem kierowcy testowego jest sprawdzenie ustawień silnika bolidu, doboru opon, parametrów aerodynamicznych nadwozia i przekazanie swych uwag ekipie technicznej przygotowującej auta do wyścigu.
Kontrakt Kubicy z zespołem BMW Sauber przewidywał, że Polak pełnił także rolę kierowcy rezerwowego, który w razie potrzeby może zastąpić jednego z dwóch etatowych pilotów ekipy i wystartować w wyścigu.
pap, ss, ab