Ks. prałat Henryk Jankowski zaprezentował w Gdańsku wodę mineralną "Jankowski". Dochód z jej sprzedaży ma wspierać działalność wydawniczą Instytutu im. Henryka Jankowskiego.
Do sklepów trafi w ciągu dwóch tygodni, a reklamowana ma być w telewizji TV "Trwam".
"To jest inicjatywa, która wyszła od młodych (założycieli Instytutu im. prałata) ludzi, a ja ją tylko wsparłem. Dałem nazwisko i wsparcie, żeby to służyło Instytutowi" - powiedział dziennikarzom ks. Jankowski.
Prałat nie będzie otrzymywał pieniędzy ze sprzedaży wody.
Dochody ze sprzedaży mają być przeznaczone na działalność Instytutu im. Henryka Jankowskiego, który ma zajmować się m.in. działalnością wydawniczą. "Trzeba mieć środki na utrzymanie Instytutu, szczególnie dla historii minionego czasu. Pierwsza książka będzie na temat pamięci ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego" - powiedział Jankowski.
Prałat pytany, czy nagrywano już reklamę wody, która ma być emitowana w TV Trwam, odpowiedział, że jeszcze nie.
Prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego Mariusz Olchowik poinformował, że jeśli dojdzie do ostatecznych ustaleń woda będzie prawdopodobnie reklamowana nie tylko w TV Trwam, ale i w innych mediach związanych z grupą "Radia Maryja". Zaznaczył, że nie będzie reklamy w "Radiu Maryja", bo stacja jest nadawcą społecznym.
Olchowik zaprzeczył pogłoskom, by reklama miała być nagrywana na terenie Stoczni Gdańskiej. Dodał, że słyszy o tym po raz pierwszy.
"Czy powinno być na terenie stoczni. Nie wiem. Przypuszczam, że taki jest zamysł niektórych osób, że powinno to łączyć migawki historyczne mówiące o tym, na co jest ta woda, i na co będą spożytkowane środki. Nawet nie jest wykluczone, że to będzie reklama z udziałem prałata, z wykorzystaniem symbolicznych momentów dokonań z udziałem prałata" - powiedział.
Prałat pytany, czy w sprawie pojawienia się jego wizerunku na wodzie mineralnej kontaktował się z nim metropolita gdański Tadeusz Gocłowski odparł: "nie kontaktował się i niech lepiej nie kontaktuje, bo to jest niepotrzebne. Tym bardziej, że to nie ja będę prowadził tylko młodzi ludzie i nie można im przeszkadzać, żeby prowadzili ten Instytut. To, że jest moje nazwisko, to jest mało ważne, najważniejszy jest cel" - dodał.
Wodę mineralną "Jankowski" zaprezentowano pod koniec sierpnia w Krynicy Zdroju, kiedy prałat był w szpitalu. Na etykiecie znajduje się podobizna ks. Henryka Jankowskiego. Ma ona trafić do sklepów w ciągu dwóch tygodni. Woda będzie sprzedawana w szklanych butelkach o poj. 0,33 litra i w plastikowych o poj. 0,5 i 1,5 litra. Umowę w sprawie produkcji wody mineralnej "Jankowski" podpisali pod koniec lipca szefowie Instytutu im. Henryka Jankowskiego i firmy Cechini Dystrybucja z Muszyny.
Butelki z wodą to nie pierwszy produkt, który wykorzystuje wizerunek b. proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Od 2005 r. w sklepach można kupić białe i czerwone wytrawne wino o nazwie "Monsignore" opatrzone etykietą ze zdjęciem prałata Jankowskiego.
pap, ab
"To jest inicjatywa, która wyszła od młodych (założycieli Instytutu im. prałata) ludzi, a ja ją tylko wsparłem. Dałem nazwisko i wsparcie, żeby to służyło Instytutowi" - powiedział dziennikarzom ks. Jankowski.
Prałat nie będzie otrzymywał pieniędzy ze sprzedaży wody.
Dochody ze sprzedaży mają być przeznaczone na działalność Instytutu im. Henryka Jankowskiego, który ma zajmować się m.in. działalnością wydawniczą. "Trzeba mieć środki na utrzymanie Instytutu, szczególnie dla historii minionego czasu. Pierwsza książka będzie na temat pamięci ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego" - powiedział Jankowski.
Prałat pytany, czy nagrywano już reklamę wody, która ma być emitowana w TV Trwam, odpowiedział, że jeszcze nie.
Prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego Mariusz Olchowik poinformował, że jeśli dojdzie do ostatecznych ustaleń woda będzie prawdopodobnie reklamowana nie tylko w TV Trwam, ale i w innych mediach związanych z grupą "Radia Maryja". Zaznaczył, że nie będzie reklamy w "Radiu Maryja", bo stacja jest nadawcą społecznym.
Olchowik zaprzeczył pogłoskom, by reklama miała być nagrywana na terenie Stoczni Gdańskiej. Dodał, że słyszy o tym po raz pierwszy.
"Czy powinno być na terenie stoczni. Nie wiem. Przypuszczam, że taki jest zamysł niektórych osób, że powinno to łączyć migawki historyczne mówiące o tym, na co jest ta woda, i na co będą spożytkowane środki. Nawet nie jest wykluczone, że to będzie reklama z udziałem prałata, z wykorzystaniem symbolicznych momentów dokonań z udziałem prałata" - powiedział.
Prałat pytany, czy w sprawie pojawienia się jego wizerunku na wodzie mineralnej kontaktował się z nim metropolita gdański Tadeusz Gocłowski odparł: "nie kontaktował się i niech lepiej nie kontaktuje, bo to jest niepotrzebne. Tym bardziej, że to nie ja będę prowadził tylko młodzi ludzie i nie można im przeszkadzać, żeby prowadzili ten Instytut. To, że jest moje nazwisko, to jest mało ważne, najważniejszy jest cel" - dodał.
Wodę mineralną "Jankowski" zaprezentowano pod koniec sierpnia w Krynicy Zdroju, kiedy prałat był w szpitalu. Na etykiecie znajduje się podobizna ks. Henryka Jankowskiego. Ma ona trafić do sklepów w ciągu dwóch tygodni. Woda będzie sprzedawana w szklanych butelkach o poj. 0,33 litra i w plastikowych o poj. 0,5 i 1,5 litra. Umowę w sprawie produkcji wody mineralnej "Jankowski" podpisali pod koniec lipca szefowie Instytutu im. Henryka Jankowskiego i firmy Cechini Dystrybucja z Muszyny.
Butelki z wodą to nie pierwszy produkt, który wykorzystuje wizerunek b. proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Od 2005 r. w sklepach można kupić białe i czerwone wytrawne wino o nazwie "Monsignore" opatrzone etykietą ze zdjęciem prałata Jankowskiego.
pap, ab