W PAŁACU PREZYDENCKIM ZAPANOWAŁO IŚCIE WIOSENNE OŻYWIENIE. Pan prezydent odkurzył konto na Instagramie, gdzie już od jakiegoś czasu bryluje Donald Tusk. Po raz pierwszy odbyło się spotkanie noworoczne z dziennikarzami, na twitterowym profilu @WPalacu pojawiło się kilka nowych filmików promujących aktywność głowy państwa, m.in. bezpłatną pomoc prawną, no i ostatnio znów częstym gościem w gmachu przy Krakowskim Przedmieściu jest Marcin Mastalerek, były rzecznik PiS i mózg kampanii prezydenckiej 2015, który popadł w niełaskę u prezesa partii i został skazany na banicję. Trzy pierwsze rzeczy przypisywane są zresztą Mastalerkowi. Szczególnie filmik nagrany z okazji Dnia Bezpiecznego Internetu, który kończy się w ten sposób, że pan prezydent z tabletem w ręku mówi: „Cały czas się czegoś uczę”.
PRZYPOMNIJMY, ŻE ZDANIE „CAŁY CZAS SIĘ CZEGOŚ UCZĘ” ANDRZEJ DUDA wygłosił w ubiegłym roku na jednym z wykładów, strojąc przy tym dziwaczne miny, co stało się powodem do niewybrednych żartów z głowy państwa. Po roku udało się tamtą wpadkę przekuć w sukces. Zawsze to coś. I znać w tym rękę Mastalerka. W kampanii prezydenckiej jednym z najbardziej udanych pomysłów Mastalerka było czytanie wpisów adresowanych do Andrzeja Dudy przez samego zainteresowanego.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.