Coraz bliższa perspektywa przejęcia Grupy Lotos, wykup 100 proc. akcji czeskiego Unipetrolu, decyzja o rozpoczęciu inwestycji w dalszy rozwój petrochemii, inwestycja we włocławskim Anwilu, w rafinerii w Trzebini i Jedliczach, litewskich Możejkach czy dywersyfikacja dostaw ropy naftowej – to tylko część ważnych projektów paliwowego giganta. Które z nich są najważniejsze dla największej polskiej firmy?
Lekcja chemii
Daniel Obajtek, który kieruje Orlenem od roku (5 lutego 2018 r.), na tak postawione pytanie odpowiada: – Na wszystkie projekty trzeba patrzeć całościowo. Realizowane przez nas inwestycje mają strategiczne znaczenie dla przyszłości koncernu w perspektywie dłuższej niż następne 5-10 lat. Patrzymy na nie zarówno przez pryzmat korzyści dla samej spółki, jej akcjonariuszy, jak i całej polskiej gospodarki. Dlatego wszystkie są ważne. I rozpoczyna od przejęcia Lotosu. – Myślimy o nim w kontekście wzmocnienia całej grupy, w tym zwiększania łańcucha wartości i dalszego rozwoju – mówi prezes Obajtek. Podkreśla, że tego typu procesy mają objąć wszystkie aktywa Orlenu, w Polsce, w Czechach i na Litwie. Ten ostatni przykład jest o tyle ważny, że zakup Możejek w 2006 r. był przez wiele lat krytykowany i uważany przez niektórych komentatorów za nietrafioną inwestycję.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.