Wśród nieprzychylnych Radiu Maryja działań autorzy apelu, senator Ryszard Bender i posłanka Anna Sobecka, wymieniają m.in. medialne zapowiedzi odebrania dotacji dla Wyższej Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu czy dotacji na poszukiwania wód geotermalnych.
Bender i Sobecka zapowiadają, że jeśli premier Donald Tusk "pozwoli na kontynuowanie" tych działań, słuchacze radia będą manifestować w stolicy. Już teraz wezwali zaś do pisania protestów na adres Kancelarii Premiera.
"Przybędziemy manifestacyjnie do Warszawy, do pana premiera Donalda Tuska z żądaniem, by w imię zasad demokracji, Radio Maryja nie było dyskryminowane decyzjami podejmowanymi przez osoby z kręgów rządowych. Bądźmy gotowi do obrony Radia Maryja. Już teraz kierujmy nasze prośby i protest do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - napisano w apelu, przesłanym w czwartek PAP.
Bender i Sobecka stwierdzają w nim ponadto, że "tuż po zmianie rządu w Polsce, która nastąpiła po wyborach parlamentarnych 21 X 2007 r., Radio Maryja oraz instytucje: Telewizja Trwam, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, Fundacja "Lux Veritatis" zostały zagrożone w swym normalnym dotąd istnieniu".
"Z mediów wiemy, że podjęte zostały działania zmierzające do cofnięcia przyznanej wcześniej przez rząd dotacji ze środków Unii Europejskiej dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Pani Danuta Huebner, członkini Komisji Europejskiej w Brukseli, uzasadnia ten złośliwy, szkodliwy pomysł, negatywną opinią jakichś rzekomo +międzynarodowych autorytetów+" - napisano w apelu.
Wymieniono w nim także minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarę Kudrycką, która "ma zbadać, czy +uczelnia Tadeusza Rydzyka+ nie dokonuje nadużyć prawnych".
"Z kolei pani minister Julia Pitera, bez żadnych uzasadnień stwierdza, że +przyjrzymy się+ finansom Radia Maryja, co podważa dobre imię już jakże zasłużonej dla Polaków wyższej Uczelni" - napisano w apelu.
Jego autorzy piszą też, że "Fundacji +Lux Veritatus+ Ministerstwo Środowiska zamierza odebrać 15 mln zł przyznanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przeznaczone na pionierskie poszukiwania w Toruniu wód geotermalnych".
Ponadto - jak głosi apel - "już kilkakrotnie w obchodach rocznicy powstania Radia Maryja uczestniczył zespół artystyczny Wojska Polskiego wraz z orkiestrą". "Miał on uświetnić i w tym roku obchody rocznicowe w Bydgoszczy, w dniu 8 grudnia. Niestety w przeddzień, z Ministerstwa Obrony Narodowej przekazana została odmowa. Dotąd nigdy MON nawet w okresie sprawowania rządów przez postkomunistyczny SLD nie czyniło takich afrontów i utrudnień Radiu Maryja" - napisano.
Bender i Sobecka zwracając się do słuchaczy Radia Maryja i TV Trwam, podkreślają, że wymienione "trudności i zagrożenia godzące w Radio Maryja oraz w instytucje mu bliskie, które przyniosła zmiana rządu, wręcz przerażają".
"Miejmy jednak nadzieję, że te - nazwijmy łagodnie - wybryki niektórych osób ze środowiska rządowego, dokonywane być może z nadgorliwości, szybko przeminą, że premier Donald Tusk nie pozwoli na ich kontynuowanie" - napisano, apelując jednocześnie o modlitwę w tej intencji.
"O ile jednak tak się nie stanie, czego wykluczyć nie można ze względu na liberalne i libertyńskie trendy, istniejące w środowiskach politycznych oraz ideowych, bliskich obecnemu rządowi, powstaje pytanie co czynić dalej? Wówczas drodzy przyjaciele Radia Maryja zmuszeni będziemy podnieść publiczny protest" - podkreślono.
W skład komitetu wchodzą trzy osoby: oprócz Bendera i Sobeckiej - b. senator Jan Szafraniec.
ab, pap