"Ta zmiana ma dwa zadania: stabilizować sytuację w obszarze polskiej odpowiedzialności, jak i zamykać naszą obecność w Iraku i przeprowadzić wycofanie stamtąd naszych sił i środków" - zaznaczył. Zwracając się do żołnierzy szef resortu obrony mówił, że ten wyjazd ma znaczenie historyczne, podobnie jak ten otwierający naszą obecność w Iraku. Zdaniem Klicha, zamykamy misję o ogromnym znaczeniu wojskowym i politycznym.
Podkreślił, że dziś możemy powiedzieć z "podniesionym czołem", że tę misję spełniliśmy dobrze. "Kończymy ją, bo taka jest wola Polaków, taką decyzje podjął rząd premiera Donalda Tuska i tę decyzje zaaprobował prezydent RP. Macie przed sobą wielkie zadanie, aby zakończenie tej misji przebiegało w sposób stabilny, dobrze przygotowany i profesjonalny, tak jak cała nasza obecność w Iraku" - mówił Bogdan Klich do żołnierzy.
"My w Polsce będziemy modlić się, aby lista 22 naszych żołnierzy, którzy oddali swoje życie za bezpieczeństwo Polski na ziemi irackiej, się nie wydłużyła" - dodał minister.
Bogdan Klich w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że z trzech celów pobytu w Iraku Polska osiągnęła dwa: polityczne i wojskowe. "Nie zrealizowaliśmy celów, które już po decyzji o udziale Polski w operacji irackiej się pojawiły, czyli celów ekonomicznych" - podkreślił.
Przypomniał, że podczas podejmowania decyzji o udziale Polski w misji irackiej nie było oczekiwań profitów ekonomicznych. "Potem takie oczekiwania się pojawiły. W moim przekonaniu błędem rządów premierów Millera, Belki i Kaczyńskiego było to, że nie były w stanie spowodować dla Polski takich korzyści ekonomicznych, jakie wynikały z wielkiego wysiłku wojskowego i wsparcia politycznego, jakie towarzyszyły naszej obecności w Iraku" - dodał.
Bogdan Klich odniósł się też do planowanych zmian w misji w Afganistanie. Powiedział, że Polska jest już po pierwszych konsultacjach z sojusznikami i wiadomo, jakie warianty koncentracji sił polskich na terenie Afganistanu wchodzą w rachubę. "Nie chciałbym ujawniać szczegółów, zanim nie powiadomię prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera, a potem nie porozmawiam z sekretarzem obrony USA Robertem Gatesem" - powiedział szef MON.
Jego zdaniem, skutkiem "tego przedsięwzięcia" - jeśli ono się powiedzie - będzie obecność naszego generała jako zastępcy dowódcy operacji ISAF.
Jak dodał Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor, 21 stycznia gen. bryg. Zdzisław Antczak obejmie stanowisko szefa pionu współpracy cywilno-wojskowej w Afganistanie. Będziemy mieć też polskiego pułkownika, który będzie szefem pionu łączności w dowództwie ISAF w Kabulu - dodał.
Trzonem X zmiany PKW w Iraku, która ma liczyć 900 żołnierzy, będzie szczecińska 12 Dywizja Zmechanizowana, z której do Iraku wyjedzie 400 żołnierzy. Dowódcą zmiany będzie gen. Andrzej Malinowski, obecny dowódca 12 DZ. Żołnierze 12 DZ już po raz trzeci wyjadą do Iraku. Wcześniej służyli w składzie I i VI zmiany.
Podczas uroczystości pożegnania żołnierzy odbyło przekazanie repliki Orderu Virtuti Militari ze sztandaru 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich na proporzec 2 batalionu zmotoryzowanego 12 BZ, co wiąże się z przejęciem przez tę jednostkę tradycji pułku.
Transport żołnierzy do rejonu misji odbędzie się samolotami. Operacja przemieszczania żołnierzy, która rozpoczęła się na początku stycznia, potrwa do pierwszych dni lutego.ab, ss, pap