Spotkanie ma być krokiem do uzyskania porozumienia w sprawie projektu ustawy umożliwiającej ratyfikację Traktatu przez prezydenta.
PO reprezentują szef klubu Zbigniew Chlebowski oraz wicepremier Grzegorz Schetyna. Z PSL jest szef klubu Stanisław Żelichowski, z LiD wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński oraz posłanka Jolanta Szymanek-Deresz.
Klub PiS przygotował poprawkę do projektu ustawy ratyfikacyjnej. Zapisano w niej m.in., że polska konstytucja jest najwyższym prawem w RP, a Traktat nie daje podstaw do tego, by w ramach UE były podejmowane "jakiekolwiek działania uszczuplające suwerenność" państw członkowskich.
Komorowski chce zaproponować klubom projekt uchwały przygotowany przez Prezydium Sejmu. Według niego, projekt jest w 90 proc. oparty na poprawce PiS do ustawy ratyfikacyjnej.
W czwartek do próby rozwiązania problemu włączył się prezydent Lech Kaczyński, który spotkał się z przedstawicielami klubów parlamentarnych. Po spotkaniu mówił o potrzebie czasu "na osiągnięcie takiego kompromisu, który dałby przytłaczającą większość" w sprawie Traktatu.
Gosiewski: uchwała ws. Traktatu nie miałaby mocy wiążącej
Klub PiS uważa, że alternatywą wobec projektu ustawy w sprawie ratyfikacji Traktatu z Lizbony nie może być projekt uchwały, która jest dokumentem nie mającym mocy wiążącej - napisał szef klubu PiS Przemysław Gosiewski w piśmie do marszałka Sejmu.
Gosiewski wysłał do marszałka list, w którym stwierdził, że jego klub nie widzi potrzeby pracy nad projektem uchwały w tej sprawie zaproponowanym przez prezydium Sejmu, gdyż "nie wypełnia ona podstawowego postulatu klubu PiS dotyczącego wprowadzenia przepisów trwale gwarantujących wykonanie Traktatu z Lizbony".
Rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński tłumaczył potem dziennikarzom, że na spotkanie szefów klubów parlamentarnych u marszałka nie przyszedł przedstawiciel PiS, bo marszałek "chciał pójść na skróty" w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
"Marszałek Komorowski zaproponował, żebyśmy rozmawiali tylko i wyłącznie o uchwale. Sama uchwała, w której znalazłaby się tylko preambuła, bez zapisów w jaki sposób można wycofać się z Joaniny, w jaki sposób można się wycofać z protokołu brytyjskiego, nie interesuje nas" - mówił Kamiński.
Poinformował jednocześnie, że PiS chce, aby jeszcze w piątek doszło do spotkania szefów klubów PO, PiS oraz PSL na ten temat.
pap, ss