"Jeżeli ustawy zaproponowane przez PO dzisiaj w Sejmie przejdą, uważam referendum za konieczne" - podkreślił. Pakiet projektów ustaw dot. reformy zdrowotnej, nad którym we wtorek ma głosować Sejm, nazwał "antyreformą". Podkreślił, że jest przeciwnikiem ustawy o komercjalizacji z kilku względów.
"Ustawa o komercjalizacji w służbie zdrowia nie rozwiązuje nic - wierzcie mi, nie rozwiązuje nic w służbie w zdrowia, a może doprowadzić do wielkiego nieszczęścia" - przestrzegał.
Według niego, po pierwsze komercjalizacja szpitali "to jest myślenie, że rynek rozwiąże wszystko i państwo przestaje być odpowiedzialne za zdrowie". Po drugie, jak podkreślił, komercjalizacja oznacza działanie dla zysku.
Po wyjściu Religi z pałacu rozpoczęło się spotkanie z innym b. ministrem zdrowia Markiem Balickim (SdPl-NL). Po zakończeniu spotkania przewidziane są wypowiedzi dla mediów.Sejm ma głosować nad sześcioma projektami ustaw zdrowotnych, zakładającymi m.in. obligatoryjne przekształcenie zakładów opieki zdrowotnej w spółki kapitałowe, przekazanie całości ich kapitału samorządom oraz utworzenie urzędu Rzecznika Praw Pacjenta.
Obaj byli ministrowie zdrowia zaproszeni do pałacu krytykują propozycje Platformy Obywatelskiej.
Balicki zapowiedział w poniedziałek w Krakowie, że SdPl nie poprze projektów ustaw zdrowotnych narzucających przymusowe przekształcenia szpitali oraz zakładających zbyt niski udział podmiotów publicznych w tych placówkach.
Z kolei o tym, że projekty PO są niebezpieczne dla pacjentów przekonywał Religa podczas ubiegłotygodniowej sejmowej debaty na temat sytuacji w służbie zdrowia.
Uznał on, że przekształcenie szpitali w spółki oznacza, że państwo przestaje być odpowiedzialne za zdrowie obywateli. Podkreślał, że w Europie dominuje medycyna publiczna; zasięg działania medycyny prywatnej jest znacznie mniejszy. PiS złożył także wniosek o odrzucenie trzech z sześciu projektów PO.
W niedawnym telewizyjnym orędziu prezydent zwrócił się do koalicji rządowej o "wstrzymanie prac parlamentarnych nad planami prywatyzacji służby zdrowia" do czasu rozstrzygnięcia tej sprawy w referendum.
Lech Kaczyński chce, by Polacy odpowiedzieli w ogólnokrajowym referendum, czy wyrażają zgodę "na komercjalizację placówek służby zdrowia, która umożliwi prywatyzację szpitali". Według prezydenta referendum dotyczące kierunku reformy ochrony zdrowia powinno się odbyć w dniach 10-11 stycznia 2009 roku.
Wniosek prezydenta zawierający projekt postanowienia o zarządzeniu referendum w sprawie prywatyzacji służby zdrowia wpłynął do Senatu w ubiegły piątek.
ND, PAP