Jak zaznaczył, głównym zadaniem fizyków wykonujących eksperymenty przy pomocy LHC jest odkrycie zagadek wszechświata, np. jaki jest mechanizm determinujący masę cząstek oraz czym jest kosmiczna ciemna materia. Niemniej, jak zaznaczył, badania podstawowe też prowadzą do postępu technologii. Przypomniał, że rozwijana w CERN technologia detekcji cząstek elementarnych zaowocowała stworzeniem medycznych urządzeń diagnostycznych, a z potrzeby komunikacji fizyków pracujących w ośrodku powstał inny wynalazek - technologia World Wide Web (www), służąca do tworzenia i przeglądania stron internetowych.
"Korzenie wielu rzeczy, które dziś uważamy za oczywiste i istniejące zawsze, tkwią w czystej ludzkiej ciekawości. Bez Einsteina nie byłoby technologii GPS, bez mechaniki kwantowej nie byłoby współczesnej elektroniki. A bez LHC? Na to musimy poczekać" - mówił Aymar.
Large Hadron Collider (Wielki Zderzacz Hadronów) to kołowy akcelerator cząstek elementarnych, znajdujący się w ośrodku badawczym CERN pod Genewą. LHC znajduje się w specjalnym kolistym tunelu, 100 metrów pod ziemią. Tunel ma średnicę ok. 9 km. Kiedy urządzenie przejdzie pomyślnie wszystkie testy, będą w nim przyspieszane dwie przeciwbieżne wiązki cząstek, najczęściej protonów. W odpowiednim momencie wiązki zostaną nakierowane na siebie i zacznie dochodzić do zderzeń cząstek. Właśnie te zderzenia będą przedmiotem badań fizyków. Ich obserwacja umożliwi lepsze poznanie początków wszechświata i budowy materii. Projektowanie i budowa akceleratora i detektorów służących do obserwacji zderzeń trwała ok. 20 lat.