"Lepiej siebie rozumiemy, ale pozostajemy przy swoich stanowiskach - powiedział premier Tusk dziennikarzom po zakończeniu spotkania. Powtórzył, że jeśli ustawa o emeryturach pomostowych nie wejdzie w życie, od 1 stycznia nikt nie będzie mógł skorzystać z wcześniejszej emerytury, "dlatego nie ma mowy o grze na czas".
Szef rządu zaznaczył, iż nie sądzi, by ustawa spotkała się z pełną akceptacją. "Wiadomo, związki mają swoja rolę, mają oczekiwania swych członków, my mamy swoją rolę, jest to odpowiedzialność za wszystkich" - dodał. Zaznaczył jednak, że rozmowa jest "dużo lepsza niż okupacja czy opony". Tusk powiedział, że dla niego nadal otwarta jest kwestia złagodzenia dla nauczycieli skutków ustawy o "pomostówkach". Ocenił, że propozycje odnośnie nauczycieli "pracodawcy przyjęli z ciepłą aprobatą".
W ocenie ministra gospodarki spotkanie "było bardzo owocne". "Mam nadzieję, że związki zawodowe nie będą zajmowały się polityką, a będą dbać o interesy pracowników - powiedział dziennikarzom Waldemar Pawlak.
Przedstawiciele największych związków zawodowych - NSZZ "Solidarność", Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) i Forum Związków Zawodowych (FZZ) zapowiedzieli, że będą organizować pikiety, protesty i akcje informacyjne. W najbliższą środę OPZZ planuje pikietę Sejmu.
Jak poinformował przewodniczący FZZ Wiesław Siewierski, związkowcy złożyli wniosek do premiera o wycofanie z Sejmu ustawy o emeryturach pomostowych. Siewierski zaznaczył, że zastrzeżenia związkowców dotyczą ustawy o emeryturach pomostowych oraz sposobu prowadzenia dialogu społecznego.
Siewierski dodał, że premier zapowiedział udział w posiedzeniu plenarnym Komisji, które ma odbyć się za około dwa tygodnie. "Premier obiecał, że na nim będzie i będziemy mieli okazję, żeby dyskutować o pozostałych kwestiach" - powiedział Siewierski. Pytany o stanowisko związkowców i ewentualny strajk generalny, zaznaczył, że jeszcze nie zapadły decyzje w tej kwestii.
Szef OPZZ Jan Guz powiedział, że związkowcy usłyszeli od premiera, iż "ustawa będzie dalej procedowana i wdrażana". Przewodniczący NSZZ "S" Janusz Śniadek zapowiedział, że w razie potrzeby związkowcy będą apelować do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o zawetowanie ustawy.
Z kolei pracodawcy chcą, by do ustawy o emeryturach pomostowych, nad którą obecnie pracuje Senat, wprowadzić mechanizm oceniający funkcjonowanie takich emerytur - poinformował prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich Andrzej Malinowski.
"Zaproponowaliśmy, aby zastosować mechanizm, który po roku oceniałby funkcjonowanie emerytur pomostowych" - powiedział PAP Malinowski. Zaznaczył, że ustawa ta jest ustawą kompromisową a KPP pozytywnie ocenia poruszenie w rozmowach "miękkiego lądowania dla nauczycieli". "Z punktu widzenia pracodawców najważniejszą inwestycją jest inwestycja w nauczycieli" - zaznaczył.
Komisja Trójstronna ma kompetencje w ustalaniu wskaźników wzrostu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach i w sferze budżetowej, a także w pracach wstępnych nad budżetem. Ponadto komisja ma prawo zabierać głos w każdej sprawie "o dużym znaczeniu gospodarczym i społecznym, gdy uzna, że jej rozwiązanie jest istotne dla zachowania pokoju społecznego".
Ustawa o emeryturach pomostowych ma wejść w życie od 1 stycznia 2009 r. Ogranicza ona prawo przechodzenia na wcześniejszą emeryturę do ok. 250 tys. osób z ok. 1 mln mających je obecnie. Prawa te traci m.in. część nauczycieli, kolejarzy, energetyków, kierowców, artystów.ab, pap