"Jako prezydent Francji i szef prezydencji Unii Europejskiej mam pełną swobodę tego, z kim się spotykam" - dodał.
Pytany natomiast, czy możliwa jest jeszcze zmiana treści porozumienia państw UE w sprawie pakietu klimatyczno- energetycznego i progu 10 proc. redystrybucji CO2 - w związku z obiekcjami zgłoszonymi przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel, Sarkozy odparł, że "niektóre" ze złożonych propozycji wydają mu się "bardzo rozsądne" i jego - jako szefującego prezydencji UE - rolą będzie wypracowanie porozumienia.
"Niemcy mają pewne problemy z przemysłem, ale nie kwestionują zasady unijnej solidarności" - dodał SarkozyNicolas Sarkozy spotkał się z przywódcą duchowym Tybetańczyków Dalajlamą XIV - poinformował Tomasz Szymchel z Instytutu Lecha Wałęsy.
"Rozmowa w cztery oczy odbyła się i trwała ok. pół godziny" - powiedział Szymchel.
Jeszcze przed planowanym spotkaniem z Dalajlamą Nicolas Sarkozy mówił: "Zawsze uważałem, że Tybet jest częścią Chin, Dalajlama nie nawołuje do niepodległości Tybetu".
Odpowiadając w Gdańsku po spotkaniu z premierami państw Grupy Wyszehradzkiej na pytanie AFP Sarkozy podkreślał, że nigdy się nie wahał, czy spotkać się z Dalajlamą. Tyle tylko - dodał - że obaj zgodzili się, by takiego spotkania nie organizować w okresie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie - choć Sarkozy był tam obecny.
"Jako prezydent Francji i szef prezydencji Unii Europejskiej mam pełną swobodę tego, z kim się spotykam" - dodał.pap, keb