Hall zapewniła, że w związku z cięciami budżetowymi i zamrożeniem rezerwy na doposażenie szkół w związku z planowanym obniżeniem wieku obowiązku szkolnego "uruchomiliśmy wszelkie działania, aby środki europejskie będące w gestii ministerstwa edukacji przesunąć na możliwość wsparcia szkół".
"Nie zostawimy samorządów bez pomocy" - podkreśliła minister. Dodała, że 40 mln euro "może być do wydania do końca roku szkolnego". Jednocześnie zaznaczyła, że potrzeba jeszcze paru tygodni na opracowanie sposobu dzielenia tych pieniędzy.
Na początku lutego minister Michał Boni na konferencji po posiedzeniu rządu, poświęconej planowanym cieciom w budżecie poinformował, że zaplanowana na ten rok rezerwa celowa na dostosowanie szkół do potrzeb dzieci 6-letnich zostanie zmniejszona z 347 mln zł do około 40 mln zł.
Sejmowe komisje poparły w środę wszystkie zaproponowane przez Senat poprawki do nowelizacji ustawy.
Najwięcej emocji wśród posłów PiS wzbudziła poprawka, zgodnie z którą w latach szkolnych 2009/2010-2011/2012, obowiązkiem szkolnym może być objęte - na wniosek rodziców - dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy sześć lat.
Warunkiem przyjęcia sześciolatka do szkoły podstawowej w tym okresie będzie posiadanie przez szkołę odpowiednich warunków organizacyjnych oraz wcześniejsze objęcie dziecka wychowaniem przedszkolnym w roku poprzedzającym rozpoczęcie nauki.
Jeśli sześciolatek nie chodził do przedszkola, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej o możliwości wcześniejszego rozpoczęcia nauki przez dziecko.
Istota zmiany - w stosunku do zapisu w styczniowej nowelizacji ustawy o systemie oświaty - polega na odstąpieniu od zróżnicowania sytuacji dzieci sześcioletnich co do możliwości wcześniejszego przyjęcia do szkoły podstawowej ze względu na miesiąc, w którym urodziło się dziecko. Na przykład w pierwszym roku obowiązywania reformy - 2009/2010 - szkoły nie mogłyby odmówić przyjęcia sześciolatków urodzonych pomiędzy 1 stycznia a 30 kwietnia 2003 r.
Zgodnie z nowelizacją, od 2012 roku do szkoły podstawowej obowiązkowo mają trafić wszystkie sześciolatki. Od 2011 r. wszystkie pięcioletnie dzieci będą musiały obowiązkowo przejść roczne wychowanie przedszkolne, przy czym już od września 2009 r. samorządy będą musiały zapewnić miejsca w przedszkolach wszystkim pięciolatkom, których rodzice będą tego chcieli.
Poprawkę Senatu dotyczącą okresu przejściowego popiera Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Zdaniem Lecha Sprawki (PiS), poprawka Senatu to krok wstecz w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Poseł przypomniał, że obecnie, jeśli dziecko sześcioletnie spełnia warunki - ma pozytywną opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej, to szkoła nie może odmówić jego przyjęcia.
Z kolei Teresa Wargocka (PiS) powiedziała, że proponowane przepisy mogą być źródłem konfliktu między rodzicami i szkołą, gdy dyrektor odmówi przyjęcia sześciolatka.
"Dlaczego wycofujecie się rakiem z tych zmian, które są szkodliwe, dla dzieci, dla rodziców, nie macie odwagi powiedzieć wprost: +myliliśmy się, nie ma środków, zmiana jest nierealna, niemożliwa do przeprowadzenia, w związku z tym wycofujemy się z wszystkich zapisów dotyczących obniżenia wieku szkolnego+. A wy się wycofujecie tylko z tych zapisów, które wprowadziłyby chaos, tylko że do chaosu i tak dojdzie, tylko w roku 2012, gdy Platforma już nie będzie rządziła" - powiedział Zbigniew Dolata (PiS).
Posłowie PiS chcieli też wiedzieć m.in. czy przyjmując poprawkę Senat wiedział o cieciach w budżecie. Jak zapewnił senator Zbigniew Szaleniec (PO), taką wiedzę izba miała.pap, em
Roman Włos kandydatem na prezydenta RP – serwis pitbul.pl zaprasza!