Rzeczniczka prezydenta Natalia Timakowa powiedziała, że Kreml docenia "pozytywnego" ducha listu Obamy, który był odpowiedzią na list gratulacyjny Miedwiediewa dla nowego prezydenta USA.
"List Obamy zawierał różne propozycje i stwierdzenia na temat bieżącej sytuacji. Jednak nie było w nim żadnych konkretnych propozycji wzajemnie obowiązujących inicjatyw" - dodała.
Timakowa wyraziła jednocześnie nadzieję, że zaplanowana na piątek rozmowa w Genewie rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa i sekretarz stanu USA Hillary Clinton pomoże ustalić tematykę spotkania Obamy i Miedwiediewa w przyszłym miesiącu.
Obydwaj prezydenci mają się spotkać po raz pierwszy podczas szczytu G20, który odbędzie się w Londynie 1-2 kwietnia.
Także minister obrony Rosji Anatolij Sierdiukow poinformował we wtorek, że Rosja dotychczas nie otrzymała na piśmie propozycji prezydenta USA w sprawie tarczy antyrakietowej.
Dodał jednocześnie, że Rosja pozytywnie ocenia wszelkie propozycje związane ze wstrzymaniem rozmieszczania elementów tarczy antyrakietowej w Europie.
Według wtorkowego "New York Timesa" w tajnym liście Obama zaoferował, że jego rząd zrezygnuje z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej, jeśli Moskwa pomoże USA zapobiec uzbrojeniu się Iranu w rakiety dalekiego zasięgu.
Informację potwierdził wysoki rangą przedstawiciel administracji amerykańskiej, mówiąc, że w swym liście Obama powiązał przyszłość tarczy antyrakietowej w Europie z postawą Rosji w obliczu "zagrożenia" irańskiego.
"Sugeruje się, że potrzeba rozmieszczenia obrony przeciwrakietowej mogłaby stać się zbędna, gdyby, we współpracy z Rosją, udało się zneutralizować irańskie zagrożenie rakietowe" - powiedział.
Amerykański dyplomata zapowiedział też kontynuację konsultacji z Polską i Czechami przed podjęciem decyzji w sprawie obrony antyrakietowej.
Dmitrij Miedwiediew, który przebywa z wizytą w Madrycie, wyraził opinię, że w rozmowach z USA nie należy stawiać sprawy w kategoriach wymiany "tarcza za Iran".
Rosyjski prezydent dodał, że jest w "stałym kontakcie" z administracją prezydenta USA Baracka Obamy. Jednak - zaznaczył - "gdyby mówić o jakichś wymianach, to w ten sposób nie stawia się sprawy".
"Jeśli nowa administracja USA przejawi tutaj zdrowy rozsądek i zaproponuje nową konstrukcję, to jesteśmy gotowi ją rozważyć, ale to powinna być pełnowartościowa globalna konstrukcja" - powiedział Miedwiediew.
"Rosja chce normalnych, pełnowartościowych stosunków z USA i takie było nasze stanowisko i w poprzednim okresie, gdy współpracowaliśmy z administracją prezydenta Busha" - dodał rosyjski prezydent.Prezydent USA Barack Obama powiedział, że jego list do prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa nie zawierał propozycji zwiększenia przez Rosję nacisków na Iran w zamian za rezygnację przez USA z planów odnośnie do tarczy antyrakietowej.
"W tym liście napisałem to, co mówiłem także publicznie, a mianowicie, że system obrony antyrakietowej, o którym mówiliśmy w Europie, nie jest skierowany przeciwko Rosji, tylko przeciwko Iranowi" - oznajmił Obama podczas spotkania z dziennikarzami w Białym Domu w obecności premiera Wielkiej Brytanii Gordona Browna.
"Napisałem też w liście, że w stopniu, w jakim osłabimy zdecydowanie Iranu w sprawie posiadania broni atomowej, zmniejszymy też presję czy potrzebę posiadania systemu obrony antyrakietowej" - oświadczył.
Obama określił jako nieścisłe relacje, według których miałby w liście do Miedwiediewa powiązać plany w sprawie rozmieszczenia amerykańskiej tarczy antyrakietowej z rosyjską pomocą w sprawie Iranu.
Dziennik "New York Times" napisał we wtorek, że Obama w tajnym liście do Miedwiediewa zaoferował, iż jego rząd zrezygnuje z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej, jeśli Moskwa pomoże USA zapobiec uzbrojeniu się Iranu w rakiety dalekiego zasięgu.
Rzecznik Miedwiediewa potwierdził wcześniej otrzymanie listu, zaznaczył jednak, że nie zawierał on żadnych konkretnych propozycji.
ab, pap, keb
"Ambitne plany Obamy" - czytaj więcej na Blogbox.com.pl