Rammell, odpowiadający w MSZ Wielkiej Brytanii za sprawy zagraniczne i Wspólnoty Narodów, wypowiadał się w Tokio, gdzie przebywa z dwudniową wizytą. Zapowiedział, iż Wielka Brytania opowiadać się będzie za "jak najsilniejszą reakcją" na ewentualną północnokoreańską próbę rakietową, nawet jeśli będzie ona związana z wystrzeleniem satelity. Rammell przypomniał, że rezolucja ONZ nr 1718 zakazuje Korei Północnej prowadzenia jakichkolwiek prób z rakietami balistycznymi. Londyn - powiedział - przekazał już bezpośrednio swoje zastrzeżenia Phenianowi.
Korea Północna zapowiedziała oficjalnie w ubiegłym tygodniu, iż zamierza wystrzelić rakietę i umieścić na orbicie okołoziemskiej satelitę telekomunikacyjnego. W przeszłości Phenian dokonywał prób z rakietą dalekiego zasięgu, przedstawiając je właśnie jako wprowadzanie satelitów na orbitę.
Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, start ma nastąpić w dniach 4-8 kwietnia.
Północnokoreańska zapowiedź wywołała poważne zaniepokojenie społeczności międzynarodowej, która przyjęła plany Phenianu jako potwierdzenie ambicji zbrojeniowych tego kraju.
Władze Japonii zapowiedziały, iż mogą zestrzelić północnokoreańską rakietę, jeśli pocisk ten przeleci nad terytorium ich kraju. Także Rosja zapowiedziała, że będzie uważnie śledzić trajektorię rakiety, mogącą przebiegać w pobliżu lub nad terytorium rosyjskim.
ND, PAP