Ziobro określił Schetynę też "człowiekiem od brudnych zadań", zastrzegając, że tak mówią o nim w kuluarach nawet niektórzy posłowie PO. "Jego pozycja jest też szczególna. Jeżeli ktoś jest z nim związany, to rzeczywiście może cieszyć się poczuciem bezkarności; takie są podejrzenia" - podkreślił b.minister sprawiedliwości.
Poseł PiS odniósł się do ewentualnego kontrkandydata w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu krakowskim (obejmującym województwa małopolskie i świętokrzyskie) z ramienia PO - Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Zapowiedział, że w przypadku startu w wyborach Ćwiąkalskiego będzie się z nim spierał.
"Mam nadzieję, że ten start pana Ćwiąkalskiego nie jest związany z chęcią ucieczki od przyszłych, z całą pewnością, licznych postępowań, które go czekają za liczne - w mojej ocenie - nadużycia, których dopuścił się pełniąc urząd ministra sprawiedliwości, (związane) m.in. z niezasadnymi śledztwami, sprawami, które wytaczał wobec ludzi walczących w Polsce o uczciwość, walczyli z korupcją" - mówił Ziobro.
Ćwiąkalski do końca tygodnia ma zdecydować, czy przyjmie propozycję PO udziału w wyborach do PE.ab, pap
Czytaj też: Co robi Tusk gdy nikt nie widzi?