Opracowanie przygotowane w powołanym przez Radziszewską zespole ds. przeciwdziałania dyskryminacji dzieci przewlekle chorych ma być rozprowadzane za pośrednictwem kuratoriów oświaty.
Radziszewska wyjaśniła, że zajęła się tą sprawą po tym, jak zwróciła się do niej z prośbą o pomoc matka chorego na cukrzycę chłopca, którego nie przyjęto do przedszkola. Problemy pojawiły się po decyzji MEN z września 2007 r., w myśl której nauczyciel nie ma prawa pomóc dziecku w obsłudze pompy insulinowej, czy podać inhalatora, podobnie jak nie może podawać żadnego leku. Jej zdaniem wynikało to wyłącznie z interpretacji przepisów.
Hall podkreśliła, że rozwiązywanie problemów przez wykluczanie dzieci je przysparzających jest sposobem najgorszym z możliwych. "Musimy pracować nad przystosowywaniem systemu edukacji do potrzeb dzieci. Chore dzieci powinny mieć możliwość pełnoprawnego uczestnictwa w edukacji, a nie być skazane na indywidualny tok nauczania" - powiedziała. Dodała, że rodzic powinien ufać nauczycielowi w kwestii bezpieczeństwa dziecka, a nauczyciel pozbyć się lęku, że z dzieckiem może stać się coś strasznego.
Zdaniem Kopacz, każde dziecko ma prawo czuć się w szkole i przedszkolu bezpiecznie, dzieci przewlekle chore nie powinny być pod tym względem dyskryminowane. "Nauczyciel musi mieć odpowiednią wiedzę - powinien wiedzieć, jak postępować w przypadku zaostrzenia się choroby, np. w czasie ataku astmy, powinien wiedzieć, jak obsługiwać pompę insulinową. Planujemy szkolenia dla tych, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo dzieci w szkołach i przedszkolach" - mówiła.
Powołany przez Radziszewską zespół opracował zasady współpracy pomiędzy lekarzami a rodzicami dzieci przewlekle chorych oraz pomiędzy rodzicami a nauczycielami. Aby dziecko przewlekle chore mogło chodzić do przedszkola, wystarczy, że rodzice uzyskają zgodę od lekarza i przedstawią w placówce opiekuńczej odpowiednie zaświadczenie. Personel będzie wiedział co robić, bo wypracowano instrukcję, jak zawrzeć w takim przypadku porozumienie pomiędzy rodzicami dziecka, opiekunami w przedszkolu oraz lekarzem prowadzącym.pap, em